Kadra ujeżdżeniowa

Jak już pewnie wiecie w naszym klubie znajduje się kadra sportowa, a jej główny profl dzieli się na dwa mniejsze- kadrę ujeżdżeniową oraz realistyczną.

Co robimy na spotkaniach kadry?

Spotkania te odbywają się różnie, jednak trzeba być przygotowanym na to, że będą pojawiać się w tygodniu. Przeważnie jest to jedno spotkanie na tydzień, jednak oczywiście zdarza się, że są trzy, lub nie ma przez dwa tygodnie. Ja też jestem człowiekiem i nie zawsze mam czas takowe zorganizować.

Ale przechodząc do zajęć. na spotkaniach będziemy poznawali tajniki dressagu, robili układy, zdawali testy oraz organizowali zawody (lub na takowe jeździli). Będzie to połączeniu wdzięku i kontroli, z dużą dawką zabawy, śmiesznych tekstów, które nie raz pojawią się przy błędach oraz oczywiście poznawali osoby, które interesują się tym samym co My :)


Co trzeba umieć/wiedzieć, by wstąpić do kadry?


Przede wszystkim podstawy jazdy konnej. Trzy podstawowe chody, jak się zmienia kierunek, co to jest wolta, co koń aktualnie ma na sobie, co to jest czworobok. Reszty będziecie się uczyć (dla osób które się nie znają) podczas spotkań, jednak te wymienione powyżej podstawy, każda osoba wchodząca w nasze progi powinna umieć.


Co trzeba posiadać?


W tej kwestii bardzo ważny jest star rider. Jednak jeżeli 1/2 grupy w danym czasie nie będzie go posiadać, spotkania będą na terenie Moorland. Więc tym się proszę nie przejmować, bo pod tym względem ujeżdżenie nie jest mocno wymagające.

Oficjalnie, naszym koniem kadrowym jest koń hanowerski oraz koń pełnej krwi angielskiej (2.0), jednak jak już wspominałam, osoby, które nie zamierzają reprezentować klubu, nie muszą sobie zawracać tym głowy ;)

Konie, które najlepiej zastępują konia kadrowego to: Luzytan, Lipican, achał tekiński, andaluz, arab/pintabian, jorvik (startowiec czy kupny, obojętnie), koń fryzyjski. 

Konie, których bym nie wybierała do kadry ujeżdżeniowej to: trekan, tinker, północno szwedzki,  Shire, kucyk jorvik oraz chincoteague. 



Strój: Strój klubowy potrzebny tylko na oficjalne spotkania, zawody, meetingi z innymi klubami. 



Jakim trzeba być?

Na pewno bierzemy pod uwagę rozsądek i rozważność. Nie będzie wstępu dla roztrzepanych ludzi, którym konik cały czas "bryka" i "ojeeej, mój konik mnie ponosi, ratunku!", ale też nie dla osób, które cały czas marudzą "możemy  już galop? Co tak wolno... Nudzi mi się". Pamiętajcie, że to wasz wybór, jeśli wam się nie podoba, nie bierzcie nic na siłę. Treningi będą odbywać się tak, jak powinny, nie, że nagle wszystkie kobyły dostaną motorek w ¤¤¤¤ i będziemy jeździć po ujeżdżalni cwałem, niczym byki na rodeo.

Wiek nie gra roli. Może się okazać, że dziewięciolatka będzie spokojna i wyluzowana, gotowa do lekcji, a szesnastolatka nie będzie umiała chwilę wysiedzieć. Także przed wejściem do kadry radzę się zastanowić, czy faktycznie to jest dla Was.

Jestem osobą wyrozumiałą, więc jeśli się spóźnisz, jeśli musisz mieć chwilową przerwę na spotkaniu, jeśli Ci się nie chce najzwyczajniej w świecie grać, napisz mi. a nie będę musiała odbierać znowu tysiąc pięćset wymówek, o bo to musiałam wyjechać do Szwajcarii, o bo byłam na ważnej konferencji, dlatego nie mogłam grać. Czasem szczerość na prawdę jest najlepszym rozwiązaniem ;)




Dlatego też, jeśli faktycznie twierdzisz, że nadajesz się do kadry, z otwartymi ramionami Cię przywitamy <3


Pozdrawiam,
Beatrice.





Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowe zasady podnoszenia rang